widziałam go z 15 razy, jak nie więcej, to mój ulubiony horror . Ma swój niepowtarzalny klimat. Nie znajdziecie tu rzeki
krwi i flaków, takie horrory lubię najbardziej
No z tym "Nie znajdziecie tu rzeki krwi i flaków" to nie do końca prawda. Zgoda, jest trylion i jeszcze więcej filmów, gdzie owe flaki i krew występują w zdecydowanie bardziej obfitych pokładach, ale Twoje stwierdzenie jest jednak w moim odczuciu nieco mylące i może wprowadzać w błąd miłośników horrorów, które z gore nie mają nic wspólnego. Ghost Ship, jakkolwiek porównując do innych nie epatuje oczywiście zanadto brutalnością (choć jedna sławetna scena już kto wie...) to takim z całą pewnością nie jest, co też znajduje wyraz w komentarzu MPAA: "Rated R for +strong violence/gore+, language and sexuality".
Pozdrawiam
Ja mogę ten film oglądać na okrągło i nigdy mi się nie znudzi.
Może nie jest to horror nie wiadomo jak straszny, ale klimat i to "coś" co kiedyś miały filmy z pewnością ma. ;)
Ja tak samo lubie właśnie takie pół horrory. Ale takich jak piła czy ring albo teksanska masakra piłą mechaniczną to jusz nie za bardzo