W odległych regionach Morza Beringa kilku narwańców, których codziennym zajęciem jest szukanie wraków i przypisywanie sobie do nich praw własności, przeprowadza szczegółowe poszukiwania kolejnego statku. Według prawa ktokolwiek znajdzie cokolwiek na otwartym oceanie, znalezisko należy do niego. Ich najnowszą "nadzieją" na niezły zarobek
Nie jest to straszny horror, który powoduje że dzieci uciekają od telewizora ale ma swój klimat i się nie dłuży.
Co to jest "podwodna mila na godzinę" i jak to zdanie, odnoszące się do prędkości statku, brzmiało w oryginale?
widziałam go z 15 razy, jak nie więcej, to mój ulubiony horror . Ma swój niepowtarzalny klimat. Nie znajdziecie tu rzeki
krwi i flaków, takie horrory lubię najbardziej