oglądałaś już może wszystkie sezony? które najbardziej Ci się podobały? ja uwielbiam sezony 1-8, reszta jest mi obojętna i jak dla mnie mogłaby nigdy nie powstać.
ja bede zaczynać teraz 12 sezon, do 10 sezonu mi sie podobało( najbardziej chyba 1 sezon, natomiast 11 juz niestety ponizej oczekiwan, boje sie ogladac 12, czytajac komentarze :(
co do sezonów 9-15: tragedii nie ma. zasadniczo ich poziom jest różny, zresztą nawet odcinki w jednym sezonie mają zróżnicowany poziom, a niektóre są całkiem dobre (niestety zdecydowana mniejszość). nawet któryś z ostatnich sezonów, już nie pamiętam który chyba 15, jest prawie tak dobry jak te pierwsze sezony. niestety "prawie", czyli nawet ten najlepszy, moim zdaniem, nie dorównuje żadnemu z sezonów 1-8. po prostu 1-8 to mistrzostwo i niedościgniony wzór pod każdym względem. :D [ in my opinion of course ]
pomimo tego polecam Ci jednak dokończyć oglądanie. szczególnie warto dotrwać do końca dla postaci Dr Cate Banfield, która pojawia się w ostatnim sezonie i jest powiewem tego starego klimatu ER (zresztą historia tej lekarki jest w pewien sposób związana z postacią najważniejszą dla ER, ale więcej szczegółów nie zdradzę).
no i zawsze na końcu jest ta nostalgiczna wisienka na torcie w postaci ostatniego odcinka 'And In the End'.